Hei <3
Wczoraj byłam w lesie na ognisku. Zrobiłam z moimi kuzynami domek z patyków i gałęzi. Później piekłam kiełbaski na kijach (oczywiście nie obeszło się bez wrzucenia kiełbasek do ognia). Gdy wracaliśmy zobaczyliśmy słodkiego szczeniaczka, dałam mu kiełbasę a on z nią poleciał nad strumyk i zjadł potem poszedł po dokładkę ale nas już nie było. Gdy byliśmy odwieść moją ciocię i wujka to oni nie mówiąc nam zamówili pizzę i była balanga do 23. Pojechaliśmy do domu i oczywiście byłam pierwsza pod prysznicem. A dzisiaj ślęczę na głupimi zeszytami to tyle.
Pa
niedziela, 3 listopada 2013
piątek, 1 listopada 2013
hei<3
Sorka, że mnie tak długo na blogu nie było ponieważ rodzice mi kompa wywalili na ulice NA SERIO!!!! Masakra ale dzisiaj już mam dostęp do mojego bloga więc spk. Więc tak zaczęła się szkoła poznałam fajnego chłopaka ale chyba nic z tego nie będzie, bo raczej jestem dla niego tylko przyjaciółka. Mam branie od trzech chłopaków ale żaden fajny jutro wam prześle zdjęcia mojego motoru firmy YAMAHA jest super.
Sorka, że mnie tak długo na blogu nie było ponieważ rodzice mi kompa wywalili na ulice NA SERIO!!!! Masakra ale dzisiaj już mam dostęp do mojego bloga więc spk. Więc tak zaczęła się szkoła poznałam fajnego chłopaka ale chyba nic z tego nie będzie, bo raczej jestem dla niego tylko przyjaciółka. Mam branie od trzech chłopaków ale żaden fajny jutro wam prześle zdjęcia mojego motoru firmy YAMAHA jest super.
sobota, 31 sierpnia 2013
środa, 28 sierpnia 2013
hei♥♥
Gabi z wczoraj na dzisiaj u mnie nocowała. Później odprowadzałam ją z Elizą i koło śmietnika znalazłyśmy takie malutkie śliczne kotki. Niestety nie mam ich zdjęć. Po powrocie do domu przyszła do mnie Eliza. Weszłyśmy na facebooka później bawiłyśmy się z chomiczkiem. I tak jakoś zleciał dzień.
Za mną Eliza :P
Gabi z wczoraj na dzisiaj u mnie nocowała. Później odprowadzałam ją z Elizą i koło śmietnika znalazłyśmy takie malutkie śliczne kotki. Niestety nie mam ich zdjęć. Po powrocie do domu przyszła do mnie Eliza. Weszłyśmy na facebooka później bawiłyśmy się z chomiczkiem. I tak jakoś zleciał dzień.
wtorek, 27 sierpnia 2013
hei
Dzisiaj była u mnie Eliza. Skakałyśmy na trampolinie a potem poszłyśmy do niej i gadałyśmy o jej pieskach. Później przyjechała do mnie kuzynka Gabi i poszłyśmy na alejki z Elizą i jej młodszym bratem Pawłem oraz jej dwoma psami mają i pandą. Później ja, Gabi, Eliza i Paweł poszliśmy nad most i machaliśmy do ciężarówek, a one trąbiły. Gdy wracaliśmy jechał mój tata więc mu pomachałam. Później wymodelowałam włosy Gabi. Dzisiaj u mnie nocuje mam nadzieję, że będzie spoko.
Dzisiaj była u mnie Eliza. Skakałyśmy na trampolinie a potem poszłyśmy do niej i gadałyśmy o jej pieskach. Później przyjechała do mnie kuzynka Gabi i poszłyśmy na alejki z Elizą i jej młodszym bratem Pawłem oraz jej dwoma psami mają i pandą. Później ja, Gabi, Eliza i Paweł poszliśmy nad most i machaliśmy do ciężarówek, a one trąbiły. Gdy wracaliśmy jechał mój tata więc mu pomachałam. Później wymodelowałam włosy Gabi. Dzisiaj u mnie nocuje mam nadzieję, że będzie spoko.
poniedziałek, 26 sierpnia 2013
Hej♥
Dzisiaj byłam w mieście i kupiłam trociny dla chomika i POWDER GOT 2B do większej objętości włosów. Gdy wróciłam do domu wymieniłam chomikowi trociny i poszłam do koleżanki. Później poszłam z nią do sklepu. Po zakupach ona przyszła do mnie i skakałyśmy na trampolinie a potem śledziłyśmy mojego brata.
Dzisiaj byłam w mieście i kupiłam trociny dla chomika i POWDER GOT 2B do większej objętości włosów. Gdy wróciłam do domu wymieniłam chomikowi trociny i poszłam do koleżanki. Później poszłam z nią do sklepu. Po zakupach ona przyszła do mnie i skakałyśmy na trampolinie a potem śledziłyśmy mojego brata.
niedziela, 25 sierpnia 2013
sobota, 24 sierpnia 2013
hei♥
Są do wydania trzy koty. 2 koty i 1 kotka. Jeżeli nikt ich nie będzie ich chciał to zostaną one zabite :(
Zdjęcia podam wam w następnym tygodniu bo Marysia KLIK nie zrobiła a przez weekend nie będzie jej w domu.Jest to ostatnia szansa na ich uratowanie i miej my nadzieje, że chociaż jedno znajdzie dom.
Kontakt : 42788829-nr GG
Kotki są do wydania w okolicach Bochni
Kotki są na prawdę śliczne i samodzielne ♥Proszę też każdego kto to przeczyta o rozpytanie znajomych czy by chcieli kotka. Blogerów o dobrym sercu proszę o udostępnienie tego na swoim blogu. Z góry dziękuję ♥
Są do wydania trzy koty. 2 koty i 1 kotka. Jeżeli nikt ich nie będzie ich chciał to zostaną one zabite :(
Zdjęcia podam wam w następnym tygodniu bo Marysia KLIK nie zrobiła a przez weekend nie będzie jej w domu.Jest to ostatnia szansa na ich uratowanie i miej my nadzieje, że chociaż jedno znajdzie dom.
Kontakt : 42788829-nr GG
Kotki są do wydania w okolicach Bochni
Kotki są na prawdę śliczne i samodzielne ♥Proszę też każdego kto to przeczyta o rozpytanie znajomych czy by chcieli kotka. Blogerów o dobrym sercu proszę o udostępnienie tego na swoim blogu. Z góry dziękuję ♥
piątek, 23 sierpnia 2013
Hej
Mam na imię Sara. Obchodze dzisiaj urodziny. Jeszce nie dostałam prezentu od rodziców, bo chcą być przy tym obydwoje, a tata pojechał o piątej rano do pracy. Wczoraj moja najlepsza przyjaciółka Eliza wręczyła mi srebrny łańcuszek z motylkiem. Dzisiaj byłam w mieście z Elizą i moją kuzynką Nikolą KLIK
w kawiarence na ciastku (to nie jest nazwa tej kawiarenki). Dziewczyny nie mogły dojeść i mówiły :''Sara masz ciasteczko'' ale ja się nie skusiłam. Potem poszłyśmy do lodziarni obok ale Eliza zrezygnowała ze swojej porcji więc ja i Nikola mogłyśmy kupić o złotówkę droższe lody. Nikola wybrała loda włoskiego o smaku śmietankowym z polewą toffi, a ja z polewą czekoladową. Gdy wracałyśmy do domu buty tak mnie obgryzły, ze przez całą ulice wzdłuż musiałam iść boso.
To jestem ja.
Mam na imię Sara. Obchodze dzisiaj urodziny. Jeszce nie dostałam prezentu od rodziców, bo chcą być przy tym obydwoje, a tata pojechał o piątej rano do pracy. Wczoraj moja najlepsza przyjaciółka Eliza wręczyła mi srebrny łańcuszek z motylkiem. Dzisiaj byłam w mieście z Elizą i moją kuzynką Nikolą KLIK
w kawiarence na ciastku (to nie jest nazwa tej kawiarenki). Dziewczyny nie mogły dojeść i mówiły :''Sara masz ciasteczko'' ale ja się nie skusiłam. Potem poszłyśmy do lodziarni obok ale Eliza zrezygnowała ze swojej porcji więc ja i Nikola mogłyśmy kupić o złotówkę droższe lody. Nikola wybrała loda włoskiego o smaku śmietankowym z polewą toffi, a ja z polewą czekoladową. Gdy wracałyśmy do domu buty tak mnie obgryzły, ze przez całą ulice wzdłuż musiałam iść boso.
To jestem ja.
Subskrybuj:
Posty (Atom)